ukochana moja jedyna i najcudowniejsza
wystarczy że podejdę do Twojego komputera i wpadam w czarną dziurę.
taka bezdenna rozpacz to mi się nawet nie śniła
bezdenna to nawet się odbic czy zatrzymac nie ma jak
staram się o Tobie nie pamiętać
ale pamiętam
i śnisz mi się i we śnie już wiem że nie zyjesz
i budzę się i ciągle nie zyjesz
co to kurwa ma być?
koszmar się powinien rano kończyć
a ściga mnie całe dnie
i jestem sam i nie mam z kim
nic nie mam z kim
kimś dla mnie byłaś tylko Ty
reszta to wełna i scenografia
jedno co mam to żal
do siebie i do wszystkich
że przeszkadzali i że przeszkodzili
I mnie to pali a oni są za głupi żeby cierpieć
a przecież wełna powinna się palic nie?